Wszystko o Nas. Sieciowcach ASK 14CLAN. Kajdany czyli dość surowy regulamin sieciowy. Historia sieci. Imprezy sieciowe. Budowa sieci. Serwer i kilka informacji o Freesco. Podstawowe info na temat sieci lokalnych. Połączenia PKP i PKS. Info. Linki.

Strona Główna ASK 14 CLAN

 

Opisy i fotosy z imprez członków sieci AKS 14 CLAN.

23/24.03.2002 - Odbyła się pierwsza impreza sieciowa (z budżetu sieci). Udział w grilowaniu itd. itd. wzięli: Buczek, Volt, Polo, Mat, Danco, Regis (tuż po obronie i dlatego były toasty za Pana inż. Regisa), Fafik.
Własne wrażenia opisali: Volt

26/27.06.2002 - Druga impreza sieciowa (ze zbiórki wśród sieciowców). Udział w grilowaniu : ) wzięli: Volt, Polo, Mat, Fafik, Danco (zamiast uczyć się na obronę to ten imprezuje).
Własne wrażenia opisali: Danco, Volt


Volt - Impra 23/24.03.2002
Oki więc tak.
Impreza odbyła się planowo.
Dojazd na miejsce naszej malej pipki był trochę utrudniony, poniewaz padał deszcz i droga była ufajdana z błota więc na miejscu wyglądaliśmy jak świ... no niektórzy.
No zabawa na miejscu byla moim zdaniem oki.
Co do muzyki tez mozna powiedziećże było ok ale były małe klutnie co do tego prowokowane przez osobę, która była nie trzeźwa - wszyscy wiedzą o kogo biega.
Kiełbasa picie i obsluga też były pierwsza klasa, do tej sprawy nie ma zaszczeżeń bo kucharzem byłem ja z danem i zio.
Polo i Fibik chodzili do pieca przykładać lecz zajmowało im to po 1h. (niewiem co tam robili).
Co do telewizji to daje minusa bo ani pornolka nie było mozna obejrzeć.
Ale najleprze były 2 rzeczy:
1. Telemark zio hihihi :)
2. Kawał buczka : "Przychodzi żaba do lekarza i mówi panie doktorze coś mnie w stawie jeb.. . A lekarz na to: to chyba rak" hhhhhh

Straty: ja volt tak rąbałem drzewo, że roz... siekiere hihi :) cza skitrać jakąś żeby na następny raz było czym hajcować.
Polo stłukł cukiernice bo słodził wino wytrawne za 70 zł. Powtarzam 70 zł. Oczywiście winno tyle kosztowało.

Co do alkoholu, niektóre osoby nie powinny na imprezy sieciowe przychodzić z browarkami bo szumi im w głowach.

Najlepszą osobą tego dnia moim zdaniem był daniel (danco, dan, 144). Nie wypił ani łyczka alkoholu i do tego dbał żebyś my nie zgłodnieli.

Także duże dzięki odemnie dla ojca mata (prezia), że udostepnił nam stanice bo inaczej by tego jajcarskiego, zabawnego, zwariowanego dnia nie było.
Oraz duże dzięki dla naszych 2 adminów, że zrobili taką imprę.

I mam nadzieję, że ja nie przyniosłem wstydu 14clan moim zachowaniem, niewiem to powinni ocenić obaj admini hihi.

PISAŁ VOLT (SPACHU, 12, DEATH)


Danco - Impra 26/27.06.2002
W porównaniu z ostatnią imprezą tutaj wszystko było robione niemalże na ostatnią chwilę.
Od razu widać, że do czegoś takiego trzeba komitetu organizacyjnego. Ostatnio takim byłem ja z Regisem plus pomocnicy. Tym razem komitet był jednoosobywy.
Pierwszym i znaczącym problemem - przynajmniej dla mnie było dojechanie do Stanicy. Spowodowane to było tym, iż wiozłem 2 worki z węglem drzewnym, plecak pełen picia (napoje bezlakoholowe oczywiście), i jedną dużą torbę od Mata (jak chłopak po 3m jazdy o mało co nie zrobił orła cień to stwierdziłem, że samemu muszę to wziąść, no i tak doszła mi ta torba).
Oczywiście nie każdy był tak załadowany (Polo miał tylko komórkę i słuchaweczki w uszkach, które co chwila poprawiał więc nie mógł nic wziąść : )
Co do samego pobytu na miejscu to Ci co byli wiedzą jak było. Woda, jedzenie, podrywy Jadzi przez 12 itd, itd. Mi podobało się poruszanie w szpiworze tandemu Fafik-Polo (już nie pamiętam, który z nich był z przodu, a który z tyłu).
Nie mogę też powiedzieć co się działo po moim odjeździe ale to już inna bajka : )


Volt - Impra 26/27.06.2002
!!Ipreza sieciowa we własnym zakresie!!
Co można powiedziec nic było zarombiście podkreślam BEZ ALKOHOLU też da sie bawić : )
Jedzonko było dobre przygotowane przez kucharzy: 144, Fafik no i 12.
Zarombista atmosfera, no były małe sprzeczki o muzykę jaka ma lecieć.
A tak to w całości można powiedzieć, że jestem zadowolony ((mam nadzieję, że inni też ???)).
Pomijając to, że nikt prawie sie nie wyspał i pare osób na drugi dzień bolała głowa.
Moim zdaniem było oki a wy co na to ???